poniedziałek, 23 czerwca 2014

Kąpiel w malinach.

Kąpiel w malinach.
Krótki wpis o małym kosmetyku. Niestety gonia mnie sprawy związane z wyjazdem ;)

Yves Rocher 

Żel do kąpieli i pod prysznic Malina z upraw Bio.



Opis producenta : 

Żel pod prysznic i do kąpieli Malina to kosmetyk do mycia ciała, który zapewni Ci chwile przyjemności i odprężenia, otulając ciało lekką, owocowo pachnącą pianą i pozostawiając na skórze subtelny, słodko-kwaskowaty wesoły aromat soczystych malin. Formuła żelu nie wysusza skóry. Kosmetyk ma neutralne dla skóry pH.



Moja opinia : 

Ta miniaturka żelu wygląda tak słodko <3 . Idealne opakowanie na wyjazd, nie trzeba ze sobą targać całego pełnowymiarowego kosmetyku. Chociaż to tylko 30ml, jestem w stanie go ocenić.
Do użytku codziennego nie polecam takiego rozwiązania, buteleczka jest troche za twarda, ale ilość pozwala przezyć na wypadzie gdzieś na kilka dni. Nie potrzeba go dużo aby gabka się spieniła, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Konsystencja żelu bardzo mi odpowiada, nie mam zastrzeżeń. Zapach jest odzwierciedleniem prawdziwych malin, soczysty, nie duszący i nie mdlący. Ideał :) Niestety po wyjściu z kąpieli nie utrzymuje się zbyt długo.
Nie wysusza skóry, po niektórych żelach juz przy pierwszym użyciu skóra szaleje i łuszczy się, tutaj jest neutralnie. Dobrze oczyszcza ciało.
Cena to 16,90zł za 400ml produktu, nie jest niska ale warto ją zaakceptować przy takiej wydajności ;)



sobota, 21 czerwca 2014

Kosmetyczne Skarby - kosmetyki pielęgnacyjne do ust.

Kosmetyczne Skarby - kosmetyki pielęgnacyjne do ust.
Piekna pogoda. Duzo pracy , pelno atrakcji i brak czasu na odpoczynek. Tak wygladaja moje pstatnie 3 tygodnie zycia. 
Juz wiecie ze jestem za zachpdnia granicą naszego państwa.  Bardzo mi tu dobrze ale brakuje stalego dostepu do internetu w laptopie.  Na telefonie nie jest tak wygodnie niestety. Czesciej udzielam sie na facebook wiec odsylam was tam ale dopoero po przeczytaniu tego posta.
 Pozdrawiam Was goraco i zapraszam do lektury :)



W ramach akcji :


dzisiaj post o kosmetykach pielęgnacyjnych do ust .


Uwielbiam wszelkiego rodzaju balsamy, masła i pomadki do ust. Trochę już tego w mojej historii `zjadło się` czyli zużyło ;) Jesienią i zimą są to chyba najczęściej używane kosmetyki na moim ciele, nie liczę kremu do twarzy ;p Przejdźmy zgrabnie do prezentacji. Obecnie mój zbiór zasilają te mazidła : 

Po zimie nie zostało tego zbyt wiele, do tego mam tendencję do gubienia ich. 


Na pierwszy ogień idzie peeling do ust z witaminami, firmy Laura  Conti.
Przeczytać o nim możecie TUTAJ.



Kolejne kosmetyki to 2 balsamy do ust. 
Einstein lip therapy, to mój nr 1 w pielęgnacji ust ! Przeczytacie o nim TUTAJ. 
Czekoladowy, wazelinowy balsam do ust. Smakołyk bez kalorii. Przeczytacie o nim TUTAJ
 


Następne w kolejce ustawiły się sztyfty. Oba są firmy Laura Conti. 
Naturalne Masło Karite do ust z bajkaliną. Używałam go dość często, ale odstawiłam na 2 tygodnie i skrystalizował się ,dziwne bo nie jest po terminie ważności ani nic. Poczytać o nim możecie TUTAJ.
Wild lemon lip balm to moje rozczarowanie, nigdy nie miałam sztyftu o zapachu cytryny. Już wiem że to nie dla mnie. Czuję się jakbym usta posmarowała kostką do WC... Nie napisałam recencji bo przez zapach nie mogę go używać, to jak mam ocenić działanie?



Już na koniec ciekawa trójca została.
Laura Conti w akcji z extra care for dry lips. Nie wiem dlaczego jeszcze nie powstała recenzja tej pomadki, jest świetna na lato ! Orzeźwia, nawilża i pielęgnuje usta, ostatnia używam jej na noc a rano nadal mam delikatnie posmarowane usta. Spełnia swoje zadanie w 100% ;)
Isana Intensive - to jest zakup przypadkowy, zgubiłam pomadke ulubioną i musiałam kupić coś na szybko, padło na nią. Bezbarwna, bezsmakowa, bezpłciowa. Nie mam konkretnego zdania wyrobionego, jakoś nawilża i tyle. Liczyłam na większe WOW, przeliczyłam się ;)
Nivea Fruity Shine - uwielbiam truskawki i to nie od dziś. Obstawiałam że ta pomadka będzie moim wspaniałym kosmetykiem, okazało się że swietnie delikatne podkresla kolor ust, na codzien idealna, niestety krótko się utrzymuje i do konca nie nawilża tak jakbym tego chciała.



To są wszystkie moje kosmetyki pielęgnacyjne które używam do ust, szału nie ma z ilością ale wystarcza w zupełności, a jak tam u Was z takimi zbiorami? Używacie w ogóle pomadek ochronnych?

1001 Pasji i jej kolejna super akcja ;)

1001 Pasji i jej kolejna super akcja ;)
Blog 1001 Pasji znają chyba wszyscy, super osoba w idealnym miejscu - Hexxana ;)

Ogłosiła kolejną akcję, która zrzesza sporą ilość bloggerek kosmetycznych.

Kosmetyczne Skarby

środa, 18 czerwca 2014

Zakupowy post dla nocnych marków. Dużo zdjęć.

Zakupowy post dla nocnych marków. Dużo zdjęć.

Dzisiaj był dzień przesyłek, paczek, zakupów... Uzbierało się tego sporo. Wena nadciągnęła do pisania dopiero wieczorem. Czeka mnie ostatnie 1,5 tygodnia w Polsce i mam sporo rzeczy do pozałatwiania, a zwłaszcza wyprzedaż kosmetyków i ciuszków, chętnych zapraszam do zakładki WYMIANA ;)


Przejdźmy do zakupów.

niedziela, 15 czerwca 2014

Rozdanie!

Rozdanie!



Na facebooku trwa rozdanie !! 


tralalalala ;)

sobota, 14 czerwca 2014

Anielskie stopy.

Anielskie stopy.
Pewien anonim pytał mnie o działanie Anielskich Stóp, dzisiaj będzie notka o tym ;)


Beautifully Foot Mask - 7 dniowa kuracja na stopy.



czwartek, 12 czerwca 2014

Spotkanie w Gdyni.

Spotkanie w Gdyni.
Czas ucieka w zastraszającym tempie, nie wiem kiedy mijają te wszystkie noce a zwłaszcza dnie. Upały ostatnich dni dały się we znaki, opalenizna jest, pierwsze moczenie nóg w jeziorze też. Może na dniach powrzucam zdjęcia z wycieczki pontonem po jeziorze ;).

Dzisiaj przychodzę do Was z fotorelacją ze spotkanie blogerek które miało miejsce w Gdyni.



niedziela, 8 czerwca 2014

Dzień u narzeczonego, obiadek, ciasto i kot.

Dzień u narzeczonego, obiadek, ciasto i kot.
Dzisiejszy dzien w większości spędzilismy w kuchni, chyba ten sposob spedzania wolnego czasu najbardziej nam odpowiada ;)
Na śniadanie magiczna jajecznica, potem pieczenie meeeeega pycha ciasta, następnie mój ukochany D. zrobił przewspaniały obiad. Lepiej być nie mogło ^^


OBIAD :



KRUCHE CIASTO Z OWOCAMI :


Składniki : 

Ciasto : 

3 szklanki mąki (ok 0,5kg)
5 żółtek
25dag masła lub margaryny
1 szklanka cukru
1 łyżka jogurtu greckiego (można dać śmietanę 12%, ale wolę wersję lekką)
szczypta soli


Krem : 

1 litr mleka
3 opakowania budyniu
1  opakowanie cukru wanilinowego
8 łyżek cukru


Owoce wg. uznania.
Galaretka np. wiśniowa.



Sposób przygotowania : 

Żółtka zmiksować z cukrem i dodać masło (margarynę) oraz jogurt (śmietanę). Potem dodajemy resztę składników i mieszamy to łyżką. Gotowe ciasto wykładamy na blachę wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną papierem do pieczenia. Wrzucamy to do piekarnika na 30 min w 180 stopniach Celsjusza. Po upieczeniu trzeba ostudzić ciasto. Nakładamy warstwę budyniu, na wierzch owoce i polewamy galaretką. Nie martwcie sie jezeli rozleje się ona i dostanie do ciasta, nasiąknie i będzie potem pycha. Wstawiamy blache do lodówki i czekamy aż galaretka zastygnie. ^^
Ot całą filozofia ciasta kruchego z budyniem, owocami i galaretką. 


Przygotowałam kilka zdjęć żeby pokazać jak to wszystko wygląda jak jest gotowe. 
 













A jako bonus mam dla Was Bertę - kota brytyjskiego mojego ukochanego ;)









Dobranoc :*






piątek, 6 czerwca 2014

Ochrona rąk wciąż na topie.

Ochrona rąk wciąż na topie.
Problemy z sucha skórą dłoni mam przez prawie cały rok, najgorzej jest jesienią i zimą, chociaż wiosna nie zawsze jest dla mnie łaskawa, latem jest trochę lepiej. Potrzebuję środków głęboko nawilżających które ładnie pachną. Zależy mi na szybkim wchłonięciu się produktu i nie rolowaniu, miło jeżeli cena będzie niska ;) .
Czy te wszystkie wymagania spełnił dzisiejszy bohater? Przekonajmy się.


środa, 4 czerwca 2014

Lakiery piaskowe opanowały mój świat!

Lakiery piaskowe opanowały mój świat!
Idąc za ciosem pokażę Wam drugi piasek od Lovely. Nie wiem który jest ładniejszy i potrzebuję Waszej pomocy w rozstrzygnięciu tego dylematu.



Lovely Baltic Sand



Właściwości oba mają takie same, pędzelek, trwałość, czas wysychania. Do obydwu potrzeba cierpliwości przy zmywaniu, polecam metodę z folią aluminiową ;p .

wtorek, 3 czerwca 2014

Wibo znowu gości na moich paznokciach.

Wibo znowu gości na moich paznokciach.

Lovely Baltic Sand

Co jak co, ale Wibo często gości na moich paznokciach. Lakier ten dostałam od firmy w ramach rekompensaty za dawny lakier paskowy bez piasku ;p


Na szybkości pokażę Wam jak wygląda na paznokciach. Jeśli chodzi o trwałość to nie jest tak źle, 3 dni posiedzi ;) . Pędzelek jest wygodny, lakier dobrze sie rozprowadza. Chwilkę potrzebuje żeby wyschnąć ale to raptem 15 minut bywa ;).
Kolor jest mocny i wyrazisty, uwielbiam go. Drobinki są śliczne.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Denko kwietniowe i majowe, nowy wygląd bloga, wyniki rozdania.

Denko kwietniowe i majowe, nowy wygląd bloga, wyniki rozdania.
Na początku bardzo proszę o opinię wyglądu bloga, mam nadzieję że przypadł Wam do gustu tak jak i mnie. Gośka odwaliła kawał dobrej roboty, dziękuję!! <3


Po drugie pokażę Wam moje zużycia z kwietnia i maja, nim sie spostrzegłam byłą połowa maja i głupio było wstawiać zuzycie z kwietnia, zostawiłam to na początek czerwca ;)

Copyright © 2016 Pluumka opisuje , Blogger