Zakupowy post dla nocnych marków. Dużo zdjęć.

Dzisiaj był dzień przesyłek, paczek, zakupów... Uzbierało się tego sporo. Wena nadciągnęła do pisania dopiero wieczorem. Czeka mnie ostatnie 1,5 tygodnia w Polsce i mam sporo rzeczy do pozałatwiania, a zwłaszcza wyprzedaż kosmetyków i ciuszków, chętnych zapraszam do zakładki WYMIANA ;)


Przejdźmy do zakupów.




Będąc w Biedronce uwiodły mnie okulary przeciwsłoneczne, moje stare są jużporysowane i zużyte, ale tak je kocham że nadal bede je nosic :P Same zobaczcie jakie są śliczne, do tego ta cena, całe 9,99zł <3

Następna była paczka, zrobiłam zakupy przez allegro w aptece. Dorwałam Biotebal za 21,50zł ( u mnie w aptece kosztuje 33zł) więc wzielam 2 paczki ;) Znalazłam też szampon Pirolam, uzywałam go ostatnio w saszetkach gdy miałam problem z łupieżem po szamponie z Yves Rocher. Całą tubka kosztuje ok 20zł w aptece, te kupiłam po 9,60zł ;)

Złożyłam ostatnio zamówienie z Avon, znalazły się w nim wody toaletowe Perceive (można je u mnie kupić 50% taniej, licząc od ceny katalogowej) . Dla siebie wzięłam wodę Caribbean Paradise, słodka jest, muszę się z nią oswoić. Plastry oczyszczające w żelu również należa do mnie, już ich raz użyłam (zawsze musze wszystko sprawdzic pierwszego dnia) i szału to nie robi ;p
Zestaw Avon Naturals dostał się przypadkiem i również możecie go kupić ode mnie.

Dodatkiem do zamówienia był zestaw kolczyków. Jako `nagroda` za poprzednie zamówienie ;)

 Jak już o wszystkim piszę to o spożywce również wspomnę.
Do niekontrolowanych zakupów należą chipsy Pancho i dip - oczywiście z narzeczonym zjedliśmy je oglądając film, za karę koniec z takimi wybrykami przynajmniej na tydzień !

Chrupki poczekają w  kolejce na pożarcie ;)

We wtorek mam obronę a nawet nie zaczęłam się uczyć, tyle jest do przeczytania ze szok. Chyba będę musiała zaufać swojej wiedzy z przeciagu 3 lat studiów :P Zawsze jest coś innego do zrobienia.

Cieszę się że dotarłyscie do konca, jestescie wielkie! ;)