niedziela, 15 lutego 2015

Krem koloryzująco-nawilżający.

Krem koloryzująco-nawilżający.
Wyzwanie poszło w niepamięć. Nawał pracy mnie wykończył a jak wczoraj miałam wolne to poświęciłam się całkowicie mojej drugiej połówce ;) Od jutra kolejny maraton - kobiety zawsze sobie dają radę, więc myślę o wyzwaniach pozytywnie ;)

Dzisiaj opowiem Wam o kosmetyku który będzie idealny na lato, może nawet na wiosnę, ale teraz również się sprawdza ;)




Avon Solutions, Truly Radiant VIP, 
krem koloryzująco-nawilżający.




Od producenta :


Koloryzująco - nawilżający krem na dzień z SPF 20. Producent obiecuje długotrwałe nawilżenie, wyrównanie kolorytu skóry, nadanie skórze zdrowego blasku i promienności. Posiada formułę z granulkami, które nadają skórze delikatny kolor dopasowujący się do każdego rodzaju skóry.



Moja opinia :

Wygodna tubka, idealnie się wydobywa produkt i można go wyzerować. Nie ma zatrzasku, jest odkręcany. Miękki plastik dzięki czemu aplikacja jest prosta. Co do kremu to zapach jest delikatny - nie umiem go dokładnie określić. Konsystencja przyjemna, nie potrzeba go dużo żeby pokrył całą twarz. Jest biały ale drobinki aktywują się na skórze i nadają lekkiego koloru. Nie polecam go dla osób o jasnej karnacji, kolor ciemnieje. Nie jest kryjący ale bardzo dobrze nawilża. Jest lekki i szybko się wchłania. Sam na skórze po pewnym czasie się świeci, ale wcześniej tylko lekko ją rozświetla. Nadaje się pod makijaż - chociaż nie u każdego z tego co czytałam. Nie zapycha skóry. Na lato zapewne zostanie moim ulubieńcem ;) Cena niska, ok 13zł za 50ml. Na pewno będę do niego wracała z przyjemnością.
Jak już pewnie część z Was wie - kremy Solutions zostaną wymienione na inne, bez parabenów itd. Na pewno je sprawdzę ale ten koloryzujący dostępny będzie dopiero za jakiś czas.








Znacie ten krem? Kochacie czy nienawidzicie? ;)

niedziela, 8 lutego 2015

Niedziela totalnie prywatna i luźna.

Niedziela totalnie prywatna i luźna.

Tytuł mówi wszystko ;)
W końcu rodzinny dzień, sniadanie do łóżka i wylegiwanie się do 10.30 <3 Potem wizyta u przyszłej teściowej i pieczenie wspólnie ciasta. Obiad, deser, małą wyprawka w podarunku dla nas i do domu. Teraz to znowu byczenie się w łóżku.
W sumie to nie mam pojęcie gdzie uciekł ten cały dzień. Ostatnio czas tak zasuwa że nie obejrzę się a tu już trzeba iść spać.
Przy okazji powstało zdjęcie które ukazuje moje dzisiejsze oblicze.







Jak Wam minęła niedziela? Wypoczęłyście? ;)

sobota, 7 lutego 2015

Serum od Kolastyny na brzuch i pośladki.

Serum od Kolastyny na brzuch i pośladki.
Od dwóch dni nie mam czasu żeby spokojnie usiąść i poczytać co słychać w świecie blogowym, mam nadzieję że w weekend uda się nadrobić wszystko, chociaż jest tyyyyyle tego że będzie ciężko ;)

Dzisiaj mam dla Was recenzję, zdjęcia powstały bardzo dawno temu ale jak najbardziej są aktualne ;)



KOLASTYNA BODY SLIM 
Serum na cellulit wyszczuplające termoaktywne na brzuch pośladki.



Od producenta : 


KOLASTYNA BODY SLIM Serum na cellulit wyszczuplające termoaktywne na brzuch pośladki
Termoaktywne serum wyszczuplająco - antycellulitowe na brzuch i pośladki w widoczny sposób zwalcza cellulit dzięki kombinacji wyjątkowo skutecznych składników aktywnych. COLLASTEN COMPLEX, unikalna kompozycja kolagenu, elastyny i glikogenu, w połączeniu z kompleksem LIPOFIRM przywraca prawidłową strukturę włókien kolagenu oraz stymuluje i reguluje krążenie krwi. Serum wzbogacone jest ekstraktem z guarany (bogate źródło kofeiny), który aktywuje metabolizm komórek tłuszczowych i pomaga oczyścić tkanki z toksyn. Produkt testowany dermatologicznie. Nie zawiera parabenów.
Rezultaty
Po 4 tygodniach - zmniejszenie obwodu brzucha do 5 cm*
Po 4 tygodniach - zmniejszenie obwodu pośladka do 3 cm*
Po 1 tygodniu - zauważalny wzrost sprężystości i jędrności skóry**
* Maksymalny rezultat po 4 tygodniach stosowania preparatu, na podstawie testów klinicznych na grupie 22 kobiet.
** Samoocena po 1 tygodniu stosowania preparatu, przeprowadzona na grupie 22 kobiet pod kontrolą dermatologa.
Stosowanie
Nakładać produkt 1-2 razy dziennie na brzuch i pośladki przez okres minimum jednego miesiąca. Powtarzać kurację kilka razy w ciągu roku. Dla uzyskania najlepszego rezultatu łączyć stosowanie preparatu ze zbilansowaną dietą i ćwiczeniami. Nie stosować na twarz. Po użyciu umyć dokładnie ręce.




Moja opinia : 


Tuba bardzo funkcjonalna, przyjemna do użytkowania. Sam produkt mnie nie zadowolił. Zimny żel nie był fajny na ciepłe ciało. Klejący, dłuuuugo się wchłaniał, musiałam mu pomagać i masować ciało przez kawał czasu. Delikatny zapach, nie drażnił moich nozdrzy. Aby coś się zadziało musimy chwilę poczekać, lekkie szczypanie które ma rozgrzewać. Na pierwsze efekty zauważyłam po ok 2 tygodniach, skóra stała się bardziej jędrna, lekko wygładzona. Nie wierzę w cudowne działania takich produktów, centymetrów mi nie ubyło. Jest dość wydajny a cena jak za taki kosmetyk nie razi. 200ml kosztuje ok 14zł. Jeśli chcecie zgubić ciałko to polecam ćwiczenia i ewentualną dietę, ale dla ujędrnienia skóry ten żel się nada ;) Osobiście wolę serum od Eveline, szybsze efekty i szybsze wchłanianie.





Używacie takich kosmetyków czy uważacie to za wyrzucanie pieniędzy ?

piątek, 6 lutego 2015

Migdały czy kwadraty?

Migdały czy kwadraty?
Znalazłam stare zdjęcia na których widać moje `migdałowe` paznokcie, uważacie że sąfajniejsze od moich obecnych `kwadratowych`?

Proszę o opinie ;)



To zdjęcia z kwietnia ubiegłego roku.





Obecnie mam taki kształt.




Nie wiem co jest teraz na topie, co ładniej wygląda, potrzebuję Waszego zdania.


A teraz wracam do narzeczonego który piecze pizze i czeka na mnie z Somersby ;)

czwartek, 5 lutego 2015

Torba Lydia.

Torba Lydia.
Nie jestem specjalistką w opisywaniu produktów modowych. Nie umiem pozować ani nic z tych rzeczy, ale mam ogromną potrzebę i ochotę podzielenia się z Wami moim nowym nabytkiem ;)
Nic wielkiego - ale której kobiety nie ucieszy nowa torebka? ;)


Avon - Torba Lydia


Niedawno kupiłam sobie granatowe buty, w tym kolorze który znajduje się na zdobiącej torebkę części. Buty śliczne to by się torebka przydała pasująca.


Wymiary : 21x11x32cm, pasek regulowany.
Materiał PCV.

Bardzo wygodna i funkcjonalna, do tego ta prostota i elegancja. Bajka!
Kupić ją możecie u swojej konsultantki Avon (np. u mnie) w cenie 79,99zł.









Jak się Wam podoba? Ja ją pokochałam od pierwszego użycia ;)
Jeśli chcecie taką nabyć to możecie zrobić to u mnie.


Ide dalej się nią cieszyć! ;)

środa, 4 lutego 2015

Lovely & Vipera - czerwone propozycje na Walentynki.

Lovely & Vipera - czerwone propozycje na Walentynki.

Dzisiaj szybka i krótka propozycja ust i paznokci na Walentynki, chociaż u mnie ten zestaw występuję na co dzień.


O lakierze już pisałam więc wiecie jak się zachowuje ;)


Szminka Lovely jest moją ulubioną czerwienią. Trwała, nie brudząca, tania i wydajna. Tylko opakowanie ma słabe, mi w torebce pękło.  Wysuwana, wygodna, świetna pigmentacja. Polecam obejrzenie reszty zdjęć ;)












Krótko, zwięźle i na temat ;)

Dobrej nocy!

wtorek, 3 lutego 2015

WOW ! Kosmetyczne nowości w Biedronce już na stałe.

WOW !  Kosmetyczne nowości w Biedronce już na stałe.
Biedronka za 3 dni wchodzi z nowościami kosmetycznymi do swoich sklepów. Oferta nie jest czasowa - to już produkty które zostają na stałe! Warto je poznać i wiedzieć co zakupicie przy okazji zakupów spożywczych ;)

Klikając w zdjęcie przejdziecie do oferty i lepiej wszystko odczytacie. ;)




Kosmetyki do demakijażu i do zmywania paznokci oraz lakiery. Fajnie że już będą na stałe ;) Chociaż wolałam poprzednie zmywacze. Była większa pojemność, niższa cena + lepsze działanie.


Bell zagości i nie odejdzie. Już kilkakrotnie były akcje z tymi kosmetykami i dość dobrze się sprzedawały oceniając po pustych półkach. Ciekawe jak to będzie gdy już będą w stałej ofercie. 


Tołpa to chyba największe zaskoczenie jak dla mnie. Demakijaż będzie ten z niższej jak i wyższej półki, pozytywnie ;)

Kremy w 4 wariantach, muszę się skusić na chociaż jeden. Trzeba się przekonać ile są warte ;)


Perfecta, Eveline te firmy już też gościły w Biedronce. Akurat to mnie mało interesuje.


Under Twenty - korzystałam z tych kosmetyków kilka lat temu, nie wszystko mi służyło. Już do nich nie wrócę więc są mi obojętne.


Garnier, Dove i Vellie( tej trzeciej w ogóle nie znam). Balsamy i kremy do pielęgnacji, teraz są tylko BeBeauty które jakościowo są ok. Zobaczymy jak reszta się sprawdzi.


Mydła w płynie - niedługo mnie się skończy więc na pewno spróbuję któregoś z tych, taka ciekawa jestem zapachów! :)


Szampony to mój odwieczny problem - nie mogę trafić na ten jeden jedyny. Raczej żaden z tych również nie przypadnie mi do gustu.



Dla Pań które się farbują również jest specjalna oferta. Ja nie skorzystam, powróciłam jakiś czas temu do naturalnego koloru i tak zostaję ;)



Eveline i Biowax - tę drugą to lubię ale pierwsza u mnie się nie sprawdza.


Odżywki do kudełków - GlissKur lubiłam za zapach i miękkość <3


Tych na pewno nie sprawdzę, raczej te zwykłe u mnie wywołują łupież, nie będę ryzykowała.


Żele pod prysznic i płyny do kąpieli wypróbuję! Peelingi są fantastyczne! Polecam!


Z tych produktów również nie skorzystam, nic dla mnie.


W końcu coś dla Panów ;) Szampony, dezodorant, krem do twarzy, zaopatrzą się w jednym sklepie ;)


Żele Axe są świetne jeśli chodzi o zapachy ;) Adidas również pięknie pachnie - lubię tylko męskie, damskie mnie nie przekonują.


Uważajcie na pianki! Nivea - ok. Gillette - ok. Skino - tragedia! Mojemu narzeczonemu popaliła skórę..


Męskie maszynki są najlepsze, damskie nie są takie ostre. Uzywam męskich i przy nich zostanę ;)


Pasty do zębów - byłą uboga oferta, teraz się to zmieni. Ja używam Sensodyne co jakiś czas bo powraca mi nadwrażliwość. Polecam ;)




Higiena intymna jest bardzo ważna. Korzystam z żeli Intimea i jest bardzo w porządku, a cena to dodatkowo podbija.



Suplementy diety ułatwiają życie. Ile warte są te Vitalsss to jeszcze nie wiem.


Maść końska i plastry - również powinno znajdować się w każdej apteczce.


W końcu coś dla najmniejszych. Produkty Nestle.


Kubuś to chyba mój napój z dzieciństwa ;) Teraz jak już piję cos takiego to sięgam po Pycholandię z truskawkami ;)


Kosmetyki Dada - teraz były chyba tylko chusteczki nawilżające i pampersy.



Z okazji Walentynek pojawi się oferta zapachowa - ja nic nie kupię, już mam swoje perfumy, ale może któraś z Was coś dla siebie znajdzie ;)



Ufffff. Ciężko było ale wiecie co znajdziecie w Biedronce od czwartku robiąc codzienne zakupy.
Są tu produkty których używacie na codzień? Możecie mi coś polecić?

Obserwujcie fanpage na facebook bo szykuje się rozdanie ;)
Copyright © 2016 Pluumka opisuje , Blogger