Paczkowy poniedziałek ;)

Dzisiejszy dzień spędziłam pod hasłem ` PACZKI`.

W jednej była moja nasuperowiejsza antena pokojowa pod słońcem, nie wygląda ładnie ale mogę bez zakłóceń oglądać tv ;)

Milion mydeł w kartonie, ale z jakiej okazji tak dużo? 

Zostawię to na deser ;)

 

W zeszłym tygodniu skusiłam się i zamówiłam boxa od Paese.

  

Za 39zł otrzymałam paczuszkę kosmetyków wysłaną kurierem.

 

Co w niej znalazłam?

Same perełki! ;)

Róż z olejem arganowym.

 Jeszcze go nie użyłam ale otworzyłam bo byłam ciekawa czy ma jakiś zapach, jak ja się zdziwiłam gdy go powąchałam! Ślicznie pachnie ;) Kolor również na plus.

Cień do powiek BERRYBERRY. 

Piękne złotko, będzie mi towarzyszyło nie raz, kolor idealny na nadchodzące święta i karnawał ;) 

Puder bambusowy z jedwabiem & puder ryżowy. 

Nie miałam z takimi kosmetykami do czynienia, czas to sprawdzić ;)

Mini lakiery do paznokci. 

3 maluszki z którymi będę eksperymentować.  Jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie ;) .

Przyspieszacz wzrostu paznokci. 

Moje rosną powoli ale może dzięki temu specyfikowi to się zmieni ;) 

Pomadka z dodatkiem oleju arganowego.

Matowa <3 Kolor neutralny. Będziemy się dobrze bawić ;)

Kamuflaż w kremie.

W zeszłym miesiący wykończyłam mój korektor i jeszcze nie kupiłam nowego, bardzo dobrze, będę używać tego z Paese ;)

Płyn micelarny do oczyszczania twarzy i demakijażu. 

Używam biedronkowego płynu i ciekawa jestem czy ten okaże się od niego lepszy czy też i nie. ;)

Jestem bardzo zadowolona z tych kosmetyków, w użytku będa wszystkie i mam nadzieję że się polubimy ;)

Druga paczka to zakupy ze sklepu Dystrybutor- sklep.

Zrobiłam zakupy przed wielką śmiercią tymczasową serwera.

Upolowałam mydła w płynie 400ml za całe 0.90zł jedno!

Zamówiłam 22 sztuki, ale nie tylko dla siebie, spokojnie ;) 

Do tego dorzuciłam ogórkowe płatki na oczy i płatki na twarz z witaminą C.

Ciągle te posty zakupowe i paczkowe, czas wrócić do recenzji na które zapraszam od jutra.

Buźka ;*