Bohater sobotniej gorączki to
Bezacetonowy zmywacz do paznokci - Isana
Wszystkie informacje zawarte są na etykiecie na buteleczce.
Totalnie nie zgadzam się z opisem. 50ml nieszczęścia spotkało sie z moimi paznokciami.
Smród, to jest nie do opisania, mój najgorszy zmywacz do tej pory.
Niby radzi sobie ze zmywaniem ale nie marmurków, długo trzeba trzeć brokaty.
Opakowanie jest poręczne, lecz posiada zbyt duży dozownik.
Oto efekt używania tego zmywacza, brnę z nim dalej bo szkoda wyrzucać.
Kosztował całe 2.50 za buteleczkę.
Myślę, że ten biedronkowy jest zdecydowanie dużo lepszy.
Ktoś miał ten zmywacz? Jak się u Was sprawdził?
Ja go nikomu nie polecam.
Oceniam go na 1/5.
1pkt za zmywanie...
Szkoda, że taki kiepski.
OdpowiedzUsuńnie znam zmywacza który łatwo by zmywał brokaty... każdym jedynym muszę długo je trzeć, albo na folię :)
OdpowiedzUsuńpowinni stworzyc specjalny zmywacz do brokatów ;)
Usuńlubię jak się świeci ale wkurza mnie zmywanie ;/
lubię zmywacz z biedronki :)
OdpowiedzUsuńteż go bardzo lubię ;)
UsuńWole ten zmywacz od zmywacza z Natury "Sensigue"
OdpowiedzUsuńnie używałam tego z Natury ale wiem że Isana baaardzo niszczy paznokcie..
Usuńja go bardzo nie lubię ;p wolę z essence:D Zapraszam Cię też na rozdanie 15 wosków + kominka ;D wystarczy dodać komentarz konkursowy http://lllilian.blogspot.com/2013/10/rozdanie-woskow-yankee-candle-15-woskow.html
OdpowiedzUsuńhm... Ktoś mi go polecał, jednak chyba go nie kupię. Zostanę przy biedronkowym.
OdpowiedzUsuń