wtorek, 29 października 2013

Bubel do paznokci.


Cały wtorek spędzam na uczelni.
Dopiero wieczorem wrócę do domu. 


Korektor do lakieru do paznokci - Lovely





Opis produktu :

Korektor do lakieru do paznokci, który precyzyjnie i delikatnie usuwa ślady lakieru na konturze paznokcia. Pozwala na wykonanie idealnego manicure bez skazy! Wystarczy nanieść nasączony zmywaczem aplikator na lakier do paznokci, docisnąć i usunąć kontur zbędnego lakieru. W nasadce korektora znajdują się 4 dodatkowe wymienne aplikatory.


Moja opinia :
Jak wiecie z dawnego postu kupiłam ten korektor z czasopismem Bravo Girl. Wydałam aż 4,50 na ten straszny bubel, a szkoda bo gdybym dołożyła troszkę więcej na pewno miałabym jakiś dobry kosmetyk ;)
Do rzeczy. Korektor ma za zadanie usuwać delikatnie resztki lakieru i takie tam, bajka o perfekcyjnym manicure to serio bajka, ten korektor nic nie robi. Ot bubel sobie jest i leży, czeka na oklaski czy jak? Żeby dopuścić ten gadżet ktoś chyba się musiał walnąć. Jako, że nie lubię siedzieć cicho gdy dzieje się mi krzywda, napisałam do Wibo o całym incydencie, w odpowiedzi dowiedziałam się, że korektor ma usuwać drobne niedoskonałości a nie cały lakier z paznokcia, serio? Na dodatek został wycofany z masowej sprzedaży, to chyba o czymś świadczy? Po co wrzucać do gazet produkty których nigdzie się już nie dostanie? Żeby pozbyć się wadliwych śmieci, trzeba rzeczy nazywać po imieniu. Nie spodziewałam się cudów ale liczyłam na chociaż minimalne działanie a tu lipa ;( . Nie jestem zadowolona reakcją ze strony producenta, nawet nie otrzymałam przeprosin, 0 reakcji. Dobrego zdania na temat tej firmy na pewno nie będę miała, nie potrafią przeprosić za swój błąd, trudno. 
Pewnie każda pomyśli : `ale ta dziewczyna jest głupia, burzy się o 4,50`, nie lubię być oszukiwana.

Korektor ląduje w koszu.





Pisałam w niedzielę o lakierze od Lovely, on jest ok, nie zmienię o nim zdania, niestety teraz będę z większą rozwagą sprawdzać co kupuję ;)


Miłego dnia robaczki ;]

11 komentarzy:

  1. zaden kosmetyk dokładany do gazety nie moze bys dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kupiłam i zgadzam się całkowicie. Bubel. Zabieg okropny, wrzucać do gazety coś co zostało wycofane ze sprzedaży, zawiodłam się trochę na tej firmie.

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze zostaje metoda na patyczek do uczu i zmywacz :) no ale cóz, w tej cenie miałabyś jakiś fajny lakier do paznokci.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam korektor z Inglota i też nie był wiele wart :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że lovely ma takie gadżety. Ale i tak bym nie kupiła. Dla mnie to kasa wyrzucona w błoto. Wystarczy wziąć patyczek do uszu i zmywacz ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi milo ze mnie odwiedzasz, zapraszam do grona obserwujacych! :)

Dziekuje za komentarz!

Copyright © 2016 Pluumka opisuje , Blogger