niedziela, 8 lutego 2015

Niedziela totalnie prywatna i luźna.


Tytuł mówi wszystko ;)
W końcu rodzinny dzień, sniadanie do łóżka i wylegiwanie się do 10.30 <3 Potem wizyta u przyszłej teściowej i pieczenie wspólnie ciasta. Obiad, deser, małą wyprawka w podarunku dla nas i do domu. Teraz to znowu byczenie się w łóżku.
W sumie to nie mam pojęcie gdzie uciekł ten cały dzień. Ostatnio czas tak zasuwa że nie obejrzę się a tu już trzeba iść spać.
Przy okazji powstało zdjęcie które ukazuje moje dzisiejsze oblicze.







Jak Wam minęła niedziela? Wypoczęłyście? ;)

6 komentarzy:

  1. tej miałam rodzinnie i zakupowo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja wczoraj byłam na spacerze z moim ukochanym nad rzeką. karmiliśmy kaczki :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Też wypoczęłam w niedziele.

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie również niedziela była rodzinna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. marzy mi sie zakup piekarnika bo uwielbiam pic ciasta:))

    OdpowiedzUsuń
  6. mi sie w piekarniku niestety zepsuł termoobieg ;/ dodaje do obserwowanych. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi milo ze mnie odwiedzasz, zapraszam do grona obserwujacych! :)

Dziekuje za komentarz!

Copyright © 2016 Pluumka opisuje , Blogger