Wielki szał był z organizerami biedronkowymi. W poprzedniej edycji się na nie nie skusiłam, ale tym razem chociaż jeden musiał być mój ;) Już dziś wiem, że przydałby się jeszcze jeden taki gadżet. Generalnie to muszę sobie dokupić jeszcze jeden świecznik z Ikei żeby rozdzielić pędzle do makijażu od reszty akcesoriów które obecnie są razem.
Co do samych organizerów to musiałam sporo pudełek przejrzeć żeby znaleźć nienaruszone plastiki. Wybaczam, i tak rys w sumie nie widać. Plastik jest twardy i solidny, mam nadzieję że długo wytrzyma. Przegródki odpowiedniej szerokości umilają mi życie ;) Wszystkie te zalety kosztowały jedyne 9,99zł.
Zapraszam Was na małą wycieczkę do łazienkowej szafki ;)
Też się skusiłyście na ten gadżet? A może wybrałyście inny wariant? ;)
Moje kosmetyki mieszkają w komodzie i w kufrach. Taki organizer byłby zdecydowanie za mały. :(
OdpowiedzUsuńw kufrze również mam kosmetyki ale w szafce są te których używam najczęściej ;)
Usuńdla mnie też byłby stanowczo za mały :D
OdpowiedzUsuńto tylko kosmetyki używane na codzień ;)
Usuńniestety dla mnie zabrakło jutro jade do innej biedronki
OdpowiedzUsuńu mnie też szybko poszły ;)
UsuńJa mam już dwa :) w mojej biedronce jest ich od groma jeszcze :)
OdpowiedzUsuńMoże tez sie skuszę na drugi ;)
UsuńFajnie te organizerki się prezentują :D
OdpowiedzUsuńi funkcjonalne są ;)
UsuńJa bym takich z sześć, może osiem potrzebowała i duuuużo miejsca :P
OdpowiedzUsuńdo podstawowych wystarcza ;)
UsuńNIe blagam, powiedz że nie trzymasz tych kosmetyków w łazience, tym bardziej pędzli
OdpowiedzUsuńw szafie zamykanej w łazience to mam. małe mieszkanie uniemozliwia posiadanie toaletki itd.
UsuńWybierma się po takie organizer jeśli będzie jeszcze.
OdpowiedzUsuńŁadnie sobie w nim wszystko ułożyłaś ;]
OdpowiedzUsuńtakie organizery to bardzo przydatne akcesoria :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne akcesoria posiadam juz trzy :) i wszystko jest na swoim miejscu
OdpowiedzUsuń