Dzisiaj mam przepis na nietypowy chleb, bo na wodzie z ogórków kiszonych. Od razu zaznaczam że ogórki domowej roboty a nie ten sklepowy sztuczny kwas!
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży
- woda z ogórków kiszonych - tyle co do wyrobienia ciasta
- 1 łyżeczka cukru
- 1/4 szklanki ciepłego mleka ( nie może być za ciepłe!)
- 1 płaska łyżeczka soli
- białko jajka do posmarowania chleba
- słonecznik lub inne ziarenka do posypania na wierzch
Wykonanie:
Drożdże pokruszyć i wrzucić do miski, dodać do nich ciepłe mleko, 1 łyżkę mąki pszennej i 1 łyżeczkę cukru. Wymieszać dokładnie i odstawić w ciepłe miejsce na ok 15 min.
Po tym czasie dodać resztę składników i wymieszać porządnie a potem zagnieść ciasto, wodę z ogórków dodawać stopniowo, tak aby ciasto było elastyczne i nie za rzadkie. Zostawić je w misce pod przykryciem, np. ręcznik, do wyrośnięcia na ok 1 godz.
Po wyrobieniu ciasto przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia i posmarować białkiem, następnie posypać wybranymi ziarnami. Piec ok 40 min w piekarniku nagrzanym do 200-210 stopni.
Gotowe!
Przepisów na ten chleb widziałam kilka, to jest moja wersja ale każdy może ją zmodyfikować na swój sposób :)
Uwaga! Chleb znika w zastraszającym tempie!
Daj znać czy skorzystasz z przepisu! :)
O takim przepisie jeszcze nie słyszałam. Zaskoczylas mnie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze pozytywnie :)
UsuńU mnie to z tymi chlebami jest bardzo ciężko. Za każdym razem się przymierzam, że zrobię i coś staje na przeszkodzie :( Raz udało mi się zrobić włoski chlebek z oliwkami i s. pomidorami. Twój przepis mnie zainspirował, czas coś ogarnąć w tej materii, bo na sklepowych półkach brak już dobrego pieczywa.
OdpowiedzUsuńzgadzam sie z brakiem dobrego pieczywa, a chleb to luzik, wystarczy poswiecic mu troche czasu :)
UsuńPrzepis świetny, chleb wygląda bosko. Też piekę pieczywo, ale takiego jeszcze nie robiłam, więc następnym razem użyję zalewy po ogórkach!
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie znałam takiego przepisu na chleb, a ż nie jednym już się mierzyłam
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbowac :)
Usuńwygląda znakomicie, jestem ciekawa jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńHi hi hi chleb ktory znika w zastraszajacym tempie... Chyba jeszcze nigdy nie jadalam takiego chlebka. Dla mnie jest to pierwszy kontakt z tego typu chlebkiem. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuń