wtorek, 27 stycznia 2015

Avon - Szminka "zmysłowa przyjemność".

Powróciłam do Avon na stałe, to już wiem. Byłam tyle czasu konsultantką, nawet liderem byłam ale wyjechałam i się posypało. Jestem minimum na rok w Polsce, może na zawsze, i postanowiłam zostać Koordynatorem Avon. Jest to mój drugi katalog współpracy po awansie i mam się bardzo dobrze, niczego nie żałuję. Wkładam w pracę serce i umysł - mam nadzieję że spotkają mnie na drodze same pozytywy. ;)

Wczoraj przyszła paczka z nowościami od firmy i chcę je Wam przedstawić :).






Poza zamówieniem moich klientek znalazło się też coś dla mnie. UWAGA - dużo zdjęć ;)





Avon - szminka `zmysłowa przyjemność`



Od producenta : 

Szminka o unikalnej, żelowej formule i soczystym kolorze. 9/10 kobiet pokochało uczucie nawilżenia i zmysłowej gładkości. Zawiera filtr SPF 15.
- wyjątkowo skutecznie nawilża usta
- zapewnia soczysty, pełen blasku kolor
- efekt od średnio do mocno kryjącego

Jak działa: Nawilżająca, lekka żelowa formuła bez dodatku wosków zapewnia nawilżenie i uczucie zmysłowej gładkości podczas aplikacji. Czyste pigmenty koloru zamknięte w nawilżającym żelu dają efekt soczystego, świeżego i pełnego blasku koloru. Ochrona SPF 15.

Jak stosować: Nałóż szminkę równomiernie na usta, zaczynając od środkowej części ust. Za pomocą chusteczki delikatnie usuń nadmiar szminki.

Jeśli masz bardzo suche, popękane usta, przed malowaniem wykonaj delikatny peeling ust miękką szczoteczką. Możesz także zacząć od wyznaczenia konturów ust konturówką w neutralnym kolorze, zanim nałożysz szminkę




Moja opinia : 

Jak widać na zdjęciu, szminka zapakowana jest w pudełko ochronne na którym są wszystkie informacje dotyczące szminki : nazwa, skład, odcień i inne mniej nam potrzebne treści. Jak już się pozbędziemy kartonika to widzimy bardzo skromne opakowanie w którym znajduje się szminka. Czarne ze srebrnym paskiem w połowie na którym widnieje nazwa firmy. Ściągamy górną część i już ukazuje się nam piękny kolor szminki. Mechanizm wysuwania jest prosty i funkcjonalny, szminka bez problemu wydobywa się z prowadnicy. Odcień ocenić możecie same - każda wybiera odpowiedni dla siebie. Mój to Pink Blossom. Piękny róż, dość jasny, ale w granicy rozsądku ;). Szminka zupełnie inaczej prezentuje się w opakowaniu, na dłoni i na ustach, w katalogu raczej jest zbliżony kolor pokazany do tego który widzimy po otwarciu opakowania. Gdy pierwszy raz nałożyłam szminkę na dłoń, poczułam wspaniała żelową konsystencję i bardzo przyjemne uczucie nawilżenia, dokładnie to samo czułam po pomalowaniu ust. Ten efekt utrzymuje się dość długo, co mi bardzo odpowiada. Zdecydowanie polecam peeling ust przed nałożeniem szminki, niezbyt ładnie wygląda na odstających skórkach - sprawdzone info osobiście ;). Nasycenie koloru jest zdecydowanie pozytywne - mocne i wyraźne. Uważam iż jest to połączenie szminki z lekkim błyszczykiem, nie wysycha ona tak całkowicie. Ściera się równomiernie, ale utrzymuje się na ustach w miarę ok czasowo nawet przy spożywaniu napojów, po jedzeniu to wiadomo że po żadnej szmince czy pomadce nie będzie śladu, mówię tutaj o pełnym obiedzie. Zapach bardzo przyjemny, to delikatny melon, smaku nie wyczułam pomimo chodzenia 2 dni z nią na ustach, ale ze mną jest chyba coś nie tak ;p. Cena to jedyne 14,99zł w katalogu. Możesz je oczywiście u mnie zakupić, mam kilka odcieni `od ręki`. Myślę że szminka jak najbardziej jest warta swojej ceny i godna polecenia.

Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć jaką dla Was specjalnie przygotowałam ;)





Nawet kot jest zachwycony tą szminką, aż się oblizywała ;)









Macie może już te szminki? A może planujecie ich zakup? Polecam obejrzenie filmu gdzie znajdziecie wszystkie odcienie na żywo ;) Polecam subskrypcję tego kanału ;)



Napiszcie proszę co sądzicie o tym jak i o innych odcieniach tej szminki. Pamiętajcie żę możecie kupić ją u mnie, na pewno dorzucę gratis coś extra! ;) 

16 komentarzy:

  1. Ciekawa ta nowa szminka :) Lubię Avon, dodaję do obserwowanych :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie ;)

      Avon da się lubić, chociaż nie wszystko zawsze pasuje ;)

      Usuń
  2. Przepiękna kicia ^^ Bardzo ładny kolor tej szminki, chociaż na zimę wolę bardziej czerwonawe odcienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwone też są. I to jakie piękne! <3

      A kicia to mój mistrz tłuściutki jest ;) Wszędzie nos musi wetknąć ;) Berta kochana ^^

      Usuń
  3. Kolor mi się bardzo podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niezbyt lubię jasnych szminek, ale ta to cudeńko ;)

      Usuń
  4. Bardzo ładnie wygląda na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładny kolorek, fajnie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. będę testować! kot i tak wygrywa hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem zachwycona, mam nadzieję że ty też będziesz ;)

      Kot to mój mały mistrz <3

      Usuń
  7. świetny kolor i bardzo pasuje do Twojego typu urody

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolorek, czuję że pasowałby mi:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi milo ze mnie odwiedzasz, zapraszam do grona obserwujacych! :)

Dziekuje za komentarz!

Copyright © 2016 Pluumka opisuje , Blogger