beGLOSSY - SIERPIEŃ 2014
Gdy tylko podniosłam wieczko pudełka, uderzył mnie mocny pomarańczowy zapach który przez cały wieczór umilał mi czas.Tematyka wpadła w moje gusta - kocham pomarańcze jako zapach, smak i kolor. Siedziałam na początku i wąchałam to wszystko, szkoda było otwierać, ale stało się, wstążka się rozwiązała. Co znalazłam w pudełku ? Zapraszam na prezentację :
1. Iwostin Sensitia - żel do mycia hypoalergiczny.
Żel jest przeznaczony do twarzy i ciała, u mnie znajdzie zastosowanie tylko przy twarzy, jeżeli się nie sprawdzi to zobaczymy co dalej. Powinien delikatnie nawilżać skórę przywracając jej miękkość i gładkość.
2. Nails Inc. - Westminster Bridge Matte Top Coat.
Top matujący lakier - mam jeden z Lovely, sprawdza się przyjemnie ale mało kiedy korzystam z tego rozwiązania. Chętnie go wypróbuje, ale wątpie żebym kupiła kiedykolwiek w przyszłości top za 56zł.
3. Olay - krem pod oczy Olay Anti-Wrinkle.
Kremów pod oczy mało używam, zazwyczaj jest to owoc pośpiechu. Kosmetyk 30+ zdecydowanie nie pasuje do mojego wieku, nie wiem czy go używać czy też i nie, może mi doradzicie?
4. Joanna - balsam do suchych miejsc 3 w 1 .
Czyżby magiczne maleństwo do wszystkiego ? Obecnie poleży w szafce i poczeka na swoją kolej. Obstawiam że zapach ma nieziemski.
5. So Susan Cosmetics - Concealer Quad.
Korektorom mówię nie. Trafi do innych rąk, podobno i tak są do kitu.
6. Organique - mydło glicerynowe-pomarańcza z chili.
Koniecznie musze je wypróbować, czekam aż bedę miała wanne (to pewnie już niedługo) i zanurzę się w ciepłej wodzie i otuli mnie pomaranczowy zapach, tego chcę ;)
7. Cashmere Illuminator - rozświetlający krem liftingujący.
Brak informacji o wieku oznacza możliwość używania kremu bez ograniczeń ;) . nardzo jestem go ciekawa, regeneracja sie przyda, obawiam sie rozswietlenia więc pewnie zużyję go na noc.
8. Yu-Be - moisturising skin cream.
Tak malutka próbka raczej nie pozwoli na poznanie tego kremu do tego stopnia aby go kupić. Cena też nie powala, niestety. Podobno ma doskonale nawilżać skórę - sprawdzę to! ;)
Generalnie pudełko oceniam na plus, 8 produktów z czego tylko jeden jest malutką próbką. Korektory i krem pod oczy mało trafione, ale mam nadzieję że znajdzie się dla nich alternatywa.
Macie swoje pudełko sierpniowe? Co o nim sądzicie?
Dosyć ciekawe pudełko, jednak większość kosmetyków nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajne pudełeczko. A krem 30+ możesz używać bez obaw, no bo w końcu... czemu nie? ;) Nic nie stroi na przeszkodzie temu, żeby nawet w młodym wieku sięgać po kosmetyki przeznaczone dla innych grup wiekowych.
OdpowiedzUsuńno to chyba będę używać, oby nie zaszkodził ;D
Usuńjak dla mnie to całkiem fajne pudełko :)
OdpowiedzUsuńdla mnie też :)
UsuńA używaj przecież zmarszczek ci nie narobi :P lepsze pudełko niż Shiny :P
OdpowiedzUsuńteż tak uważam, Shiny szału nie ma. ;)
UsuńPodoba mi się zawartość tego pudełeczka, ja bym była zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna zawartość. Mydła Organique bardzo lubię, ich zapachy są genialne!
OdpowiedzUsuńto jest moje pierwsze, liczę na miłą współpracę :)
UsuńSporo tych produktów. Zastanawiają mnie oleje świata z Joanny. Czekam na recenzję tego produktu :)
OdpowiedzUsuńtrochę będziesz musiała trochę poczekać ;)
UsuńFajne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńPudełko raczej nie dla mnie, ale zawsze chętnie czytam posty o tym, co jest w środku :)
OdpowiedzUsuń