Dzisiaj zapraszam Was na coś luźnego.
Wiem, późno już a ja tak kuszę, to propozycja na nadchodzący tydzień ;)
Od tygodnia jadam inaczej, lżej, zdrowiej.
2kg w tydz mniej? Dlaczego nie ;p
Pół krem, pół zupa z jajkiem.
Od producenta :
Producent proponuje taki posiłek osobom które mają ochotę na coś zdrowszego niż frytki albo kanapka z McDonaldsa ;p
Gotujemy pokrojoną marchewkę i por, doprawiamy solą i pieprzem, używamy blendera do `lekkiego zmiksowania`, ugotowane jajko dodajemy na samym końcu i mniam!
Moja opinia :
Bardzo pyszna propozycja dla dzici jak i dorosłych, kolor idealny, użytkuje się bardzo dobrze, niestety nie wystarcza na długo ;(
Cena bardzo niska. Smak wyśmienity i najpyszniejszy!
Spróbuj sama!
Znajdzie się coś też dla miłośników kefirów, maślanek czy też i jogurtów.
Kefir z kawałkami owoców.
Od producenta :
Polecam go na chłodne dni ale i zimą poprawia humor, dobry na `pierwszy głód`. Sprawdza się również jako deser.
Kefir wlewamy do szklanki, dodajemy do niego łyzeczkę dżemu domowej roboty - smak dowolny- u mnie jagodowy. Mieszamy troche i tadam!
Takie to proste a jak cieszy!
Moja opinia :
Kocham różne napoje mleczne, stawiam na naturalne smaki a nie gotowce ze sklepu, kupuję maślnakę, kefir i jogurt ale naturalne, sama dorzucam `smaki` !
Kefir w takiej postaci ubóstwiam!!!
Rozbudziłam Wasze kubki smakowe?
Jeżeli tak to zapraszam jutro na małe zakupy do warzywniaka czy innego spożywczaka i do dzieła!!
i wrzucasz na noc taki post, a ja mam niby teraz się ślinić za tym kefirem, tak?
OdpowiedzUsuńnie fajnie :(
śliń się a jutro sama wypij!
Usuńnajlepsze są samorobne a nie te chemiczne już gotowe ;p
Wybieram kefirek !! :D
OdpowiedzUsuńkolejna kefiromanka, witaj w klubie!
Usuńmi zleciało już ponad 8 kg od kiedy tyle razy rzygałam a jedyne, co zmieniłam to zaczęłam jeśc ciemne pieczywo, mniej i częściej :D jest ekstra!!! a ja się niepotrzebnie katowałam tylko cwiczeniami wciąż wcinając tonę bułek! xD teraz myślę o powrocie do cwiczeń ale jednak lżejsze żarełko daje największe efekty :D
OdpowiedzUsuńKefirowi mówię nie, odrzuca mnie za każdą próbą:( Ale zupy pół-kremy to moje wręcz popisowe:D Nigdy nie chce mi się ich zmiksować do końca i potem przy jedzeniu odkrywam 'duże kawałki owoców, tfu warzyw' :D
OdpowiedzUsuń