W zeszlym roku w paczce upominkowej od apteki doz.pl (za zrobienie u nich zakupow), znalazlam te miniaturke kremu. Bardzo sie ucieszylam ze bede mogla uzyc cos co ma dobre opinie w internecie. Jak sie ten krem sprawdzil u mnie? Jestem zadowolona czy raczej przeciwnie? Co mi pasuje a co przeszkadza? Na te pytania odpowiedzi znajduja sie ponizej :).
Od producenta:
Kompleks stworzony z myślą o cerze, która w procesie menopauzy staje się
bardzo wrażliwa i podatna na zmiany i defekty wywołane procesem jej
starzenia. Dla maksymalnej skuteczności i spowolnienia efektów tego
procesu, Neovadiol od Vichy zawiera kompleks unikalnych składników
wzbogacony Pro-Xylane, Hedionem, Hepesem, Hydrovance i kwasem
hialuronowym dla natychmiastowego efektu liftingu i długotrwałej
regeneracji. Przeciw zmarszczkom, przebarwieniom i innym oznakom
starzenia, które zmniejszają elastyczność i naturalną jędrność cery.
Produkt odpowiedni do stosowania na co dzień w profesjonalnej
pielęgnacji cery dojrzałej i wrażliwej.
Moja opinia:
Pierwsze co rzucilo mnie sie w oczy to bylo opakowanie kremu. Malutkie, zgrabne, z kilkoma napisami - bez przepychu i natloku informacji (wszystkie znajduja sie na kartoniku). Potem zajelam sie zawartoscia. Zapach delikatny, kremowy, do zniesienia ale nie bylo wow i zauroczenia :). Konsystencja dosc lekka, ale sam krem jest na tyle bogaty ze jest az tlusty. Zdecydowanie do mojej cery na dzien sie nie nadaje. Czulam sie jakbym wysmarowala sie maslem lub smalcem. Uzywalam go na noc ale rano twarz byla jeszcze mniej przyjemna niz po aplikacji. Liczylam na chociaz mala poprawe przebarwien, ale nawet lekko nie wyjasnialy. Uczucia nawilzenia nie odczulam specjalnie, krem po prostu ja natluscil na czas, kiedy byl na skorze. Nie zaobserwowalam zadnych dzialan... Rozumiem ze to kosmetyk do skory dojrzalej potrzebujacej liftingu i regeneracji, ale u mnie potrzebne bylo to drugie. Na szczescie nie kupowalam go i bylo to tylko male opakowanie. Nie wiem jak sie sprawdza na dojrzalej skorze, oceniam go po moim uzytkowaniu.
Cena za 50 ml to ok 58 zl.
Uzywacie kremow przeznaczonych tylko do Waszego wieku czy patrzycie na zapotrzebowanie skory? Moja potrzebowala regeneracji ale jej tutaj nie odnalazla :( .
Szkoda ze nie zadzialal tak jak powinien ;) ja mam z tej serii nawilzajacy i nie jest zly choc nawilzenie nie jest jakies olbrzymie. Moj krem jest do mlodszych skor od mojej, wiec sama widzisz ze nie zawsze stosuje sie do wytycznej wiekowej, a lubie ciezkie i tresciwe kremy ktore sa do cer dojrzalych a moja to 35+ ;)
OdpowiedzUsuńLubię od czasu do czasu skorzystać z produktów przeznaczonych dla starszej cery, aby dodać skórze mocniejszych składników aktywnych :)
OdpowiedzUsuńnie chciałabym się czuć, jak wysmarowana smalcem :D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie bubel, nie polubiłam się z tym kremem;/
OdpowiedzUsuńszkoda, że krem nie sprawdził się lepiej, ja nie patrzę na wiek, używam produktów odżywczych, regenerujących i przeciwstarzeniowych
OdpowiedzUsuńJa niedawno używałam tego kremu, ale efekty również nie były zbyt widoczne. Po co przepłacac jak można takie efekty uzyskać tańszymi kremami
OdpowiedzUsuń