Miniserniczki w kokilkach.

Dzisiaj zapraszam na wpis kulinarny. Poznajcie mój przepis na miniserniczki z którego skorzystałam drugiego dnia po zakupie kokilek przez mojego męża :)
Foremki znalezione w Lidlu - 3 szt. kosztowały 3,99 Euro i są perfekcyjne! Dokładnie takie sobie wymarzyłam i mąż zaopatrzył mnie w 2 zestawy :) .

Składniki:

Ciasto :

• 60 gramów miękkiego masła
• 1 opakowanie cukru wanilinowego
• mąki pszennej dodałam na oko, tak aby konsystencja ciasta była odpowiednia
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Sernik:

• 250 gramów sera białego (twarogu)
• 2 jajka
• 2 łyżeczki cukru
• 1 opakowanie cukru wanilinowego

Wykonanie:

1. Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy ze sobą i dzielimy na 4 porcje, wykładamy nimi kokilki. Pieczemy je ok 10 min w 190 stopniach (ja piekłam w opiekaczu gdyż nie mam normalnego piekarnika).
2. Twaróg wrzucamy z reszta składników do naczynia i blendujemy, blender najlepiej wszystko rozdrobni i zmiesza.
3. Gdy ciasto już wstępnie nam się upiecze to wylewamy masę sernikowa do kokilek i pieczemy dalej. Ciężko jest podać czas, wszystko zależy od ustawień piekarnika. Ja w opiekaczu potrzebowałam ok 20-30 min.
4. Gotowe! Można ewentualnie posypać cukrem pudrem, ale nie jest to konieczne!

Bardzo proste i szybkie wykonanie. Żadnej filozofii i kombinowania. Można dodać owoce albo inne dodatki, tutaj macie ogromne pole do popisu.

Te 4 porcje zjedliśmy z mężem od razu na ciepło do kawy, perfekcyjnie delikatne i pyszne! Mniam!

Wypróbuje jeszcze wersje z owocami, na pewno się sprawdzi :).