Lumene
Valo Overnight Bright Vitamin C Sleeping Cream to intensywnie bogaty w
składzie krem na noc przywracający skórze promienny blask.
- nawilża
- rozświetla
- przywraca blask
- działa odmładzająco
- odżywia
Sposób użycia : Aplikować codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Moja opinia:
Jest to kolejna mini wersja kremu. Opakowanie również w formie zakręcanego słoiczka i tez wygląda jak jego oryginalna duża wersja. Tutaj mamy już do czynienia z cięższym kosmetykiem. Krem nie jest tak lekki jak ten na dzień, troszkę wolniej się wchłania ale nie ma zbyt dużej różnicy, czuć natomiast go na skórze. Jest to lekko cięższa warstwa, ale przy kremie na noc zdecydowanie mi to nie przeszkadza. Zapach jest zdecydowanie inny, tutaj mamy do czynienia z kremem z zawartością witaminy C, to pewnie stad ten cytrusowy zapach. Pachnie trochę jak glicerynowy krem do rak który używała kiedyś moja babcia :) . Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona z efektu nawilżenia które rano nadal utrzymuje się na mojej twarzy. Innych efektów ciężko jest się dopatrzeć po niewielkiej ilości zużytego kremu. Jest tez w miarę wydajny ale mam wrażenie ze zużywam go więcej niż tego na dzień. Generalnie na start podoba mnie się on i chętnie kontynuowałabym z nim przygodę :) .
Jesli chodzi o cene to oczywiscie rozni sie on ale mozna go kupic juz za ok 90zl w sklepie internetowym. I znowu mamy kwestie sporna jesli chodzi o wysokosc ceny, ja zostaje przy zdaniu ktore wyrazilam przy poprzednim kosmetyku :) .
Kosmetyk otrzymałam od Lumene na See Bloggers w wersji mini i po zużyciu wyrażam swoja opinie.
Miło wspominam ten kremik, ale najlepsza jest maseczka :D
OdpowiedzUsuńDobrze współpracował z moją cerą :) Może za jakiś czas skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńmi też na noc nie przeszkadza cięższa wersja kremu :)
OdpowiedzUsuń